opis

Decoupage, biżuteria, dekoracje...miejsce, w którym odpoczywam i tworzę. Zapraszam.

niedziela, 11 grudnia 2016

Jak odmienić stare schody

Witajcie kochani:)
Dziś kolejny remont, tym razem klatki schodowej, o którym już wcześniej wspominałam. Mamy takie miejsca w domu, które ciągle nie są wykończone, do których podchodzę jak do jeża. Wciąż nie ma na nie czasu, pieniędzy lub pomysłu. Takim miejscem były schody do piwnicy. Zależało mi jednak na tym, żeby ładnie wyglądały, ponieważ nasza piwnica właściwie nie jest już piwnicą, a między innymi znajduje się tam moja pracownia:)

Na początek pokażę parę brzydkich zdjęć:) z tego co było przed i w trakcie remontu. Już jakiś czas temu zajęliśmy się z mężem samymi schodami. Stopnie były rożnej wysokości, krzywe i wyglądały tak:
Najpierw wyrównaliśmy je wylewką (na każdym stopniu miała inną grubość) i obłożyliśmy płytą wiórową i sklejką. Sklejkę na stopniach pomalowałam ciemną bejcą i polakierowałam.
I tak  schody czekały na kolejny przypływ weny:) Ostatnio wróciłam do nich, zawsze kiedy zbliżają się święta mam ochotę coś w domu ulepszać i gdy inni zaczynają już robić porządki, ja robię bałagan:). Płytę wiórową pomalowałam na biało i dodałam maskujące łączenia listewki.
Chciałam, żeby to miejsce, chociaż przechodnie, stało się bardziej przytulne. Postawiłam na tapetę, bo klatka jest zbyt wąska, a ściany zbyt krzywe, żeby je obić np. drewnem. Poza tym szukałam taniego rozwiązania. Tapetę położyłam tylko do pewnej wysokości i wykończyłam białymi listewkami i białą półeczką, która jest teraz miejscem na dekoracje. Poręcz pomalowałam na biało, kupiłam najtańsze lampki schodowe (puszki pod lampki były przygotowane już dawno i szpeciły ściany).
Teraz klatka wygląda estetycznie. Jakość zdjęć znów nienajlepsza, szczególnie, że nie ma tu dobrego dostępu dziennego światła. No to najpierw schodzimy w dół:)


I wchodzimy na górę:)

Na ścianie nad półeczką planuję jakieś ramki lub inne wiszące ozdoby.
To taki mały remoncik tanim kosztem, ale od razu przyjemniej się tamtędy przechodzi. A Wam jak się podoba?
A teraz kilka drobnych dekoracji, które trafiły na moją półeczkę, domki z kawałków deski i świecznik. I tu pochwalę się niedawną wygraną u Edyty z bloga Jabłoniee. Otrzymałam od niej kilka preparatów Autentico. Szczerze mówiąc oszczędzam je na jakiś większy lub ważniejszy projekt, ale troszkę musiałam spróbować:) Potraktowałam nimi przedmioty wcześniej pomalowane na biało i przetarte. I tak: na domkach przetarta złota farba kredowa i złoty wosk, na świeczniku gwiazdki i litery wykonane pastą strukturalną Autentico i również złota farba oraz wosk. Chodziło mi tylko o lekkie muśnięcie złotem, więc użyłam jednej cienkiej warstwy farby i wosku. To takie pierwsze próby, ale już polubiłam te produkty, ładnie się rozprowadzają i dają fajny efekt, farbę łatwo się przeciera, wosk daje delikatny subtelny połysk. Nie do końca udało mi się to uchwycić na zdjęciach.
To tyle na dziś, brawa dla tych, którzy wytrwali do końca:). A następny post może wreszcie w temacie świątecznym, chociaż w tym roku wyjątkowo mało u mnie świątecznych prac, wciąż zajmuję się czym innym. Dziękuję, że do mnie zaglądacie:) Pozdrawiam i do zobaczenia:)

20 komentarzy:

  1. Genialnie wyszły te schody. Bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt niesamowity! Kosztowało to dużo pracy, ale warto!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dotrwałam:)) z wielką przyjemnością:)) bardzo lubię takie "przed" i "po", bardzo ładnie teraz wszystko wygląda! Domki z desek i ten świecznik suuuper!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana jestem pod wrażeniem, to naprawdę małym kosztem finansowym zrobiłaś, wygląda fajnie, a co na stopniach położyłaś? No chyba ze nie doczytałam, lecę jeszcze raz zobaczyć, naprawdę super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Na stopniach jest sklejka 9mm.

      Usuń
    2. Ale czymś malowałaś na cudny brązowy kolor mega mi się podoba

      Usuń
    3. Bejcą w kolorze dąb rustykalny, malowałam 3 razy. Ładny kolor wyszedł, ale bardzo widać na nim kurz.

      Usuń
  5. Świetna przemiana, a ozdoby przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie jestem za przemianą. Pięknie wyglada teraz klatka, jakby wcale nie prowadziła do piwnicy 😃

    OdpowiedzUsuń
  7. Schody wyglądają teraz rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna i udana metamorfoza schodów:)
    Dekoracje rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastycznie wyglądają! Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  10. Schody wyglądają świetnie! Dekoracje super, złoty efekt widać:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, świetna przemiana ! Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo udana metamorfoza i piękne ozdoby :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Klatka schodowa wyglada genialnie. Podziwiam pomysłowość i zacięcie, żeby tak ozdobić przejście do piwnicy. Czapki z głów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowita zmiana.Powstało całkiem inne wnętrze. Gratuluję pomysłu. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda przepięknie,u mnie również schody czekają na swoją kolej a tu taki pomysł, na pewno zgapię ;) Super inspiracja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie pozostawione komentarze:)
Pozdrawiam