opis

Decoupage, biżuteria, dekoracje...miejsce, w którym odpoczywam i tworzę. Zapraszam.

środa, 23 listopada 2016

Projekt - pokój nastolatki

Witajcie:)
Mało mnie tu ostatnio, więc w ramach usprawiedliwienia postanowiłam pokazać Wam co ostatnio zajmowało większość mojego wolnego czasu. Otóż mam za sobą dwa małe "remonty" - pokoju córki i schodów. Dziś efekty pierwszego z nich:)
Tak to już jest, że w pewnym momencie pokój każdej nastolatki musi przejść mniejszą lub większą metamorfozę. U nas było to przede wszystkim odcięcie się od wszelkich odcieni różu. Na początku negocjacji na ścianach miał zagościć kolor czarny! Ostatecznie jednak koncepcja zmieniła się z czarnego na ciemno szary.
Jeszcze niedawno było tam dość różowo:)

Jak miło było złapać za wałek z szarą farbą:)
I teraz wygląda to tak:
Uszyłam nowe firanki, szafę przemalowałyśmy na biało, pozostawiając części, które już dawno zostały pokryte farbą tablicową. Może nie dodają one uroku, za to są bardzo praktyczne:)
Już od jakiegoś czasu przygotowywałyśmy się do tych zmian. Pamiętacie taboret po przejściach, który zyskał nowe życie?:) Toaletka z różowej została przemalowana na biało. 

 Tablicę korkową obszyłam szarym materiałem w białe kropeczki i wstążeczkami już w zeszłym roku.
A tak poradziłyśmy sobie z różowym krzesłem:)
przed:
po:
Pod kolor powstały też wąsiaste poduchy:)
Uszyłam nowe serduszko zawieszkę ( poprzednie były różowe). A z puszki po farbie, którą malowałyśmy i resztki materiału z oparcia krzesła powstał pojemnik na długopisy:)
Plakaty na ścianach muszą być, ale teraz powędrowały one do ramek. Na szczęście sprzeciwu nie było, a kiedy już je powiesiłyśmy, okazało się, że całkiem fajnie to wygląda:)
 Ale czy to na pewno pokój Oli:) Zwierzaki czują się tu jak u siebie:)
W planie mamy jeszcze czarno białe cotton balls, a materace wymienimy na małą rozkładaną sofę, ale to za jakiś czas. Jak Wam się podoba nasz mały remoncik?
Tyle na dziś. Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia:)








44 komentarze:

  1. odważna metamorfoza, trzeba przyznać! ciekawe, kiedy moja Córcia zażąda podobnej...na razie płowimy się jeszcze w różu:D ten piękny taborecik w kropeczki widzę idealnie tu pasuje, super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I cieszcie się tym różem jak najdłużej, z zielenią wygląda ślicznie:)

      Usuń
  2. Cały pokój świetnych pomysłów! Co zajrzę do Ciebie - nowa inspiracja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity pokój. Bardzo mi się podoba, szczególnie, że i moja nastolatka chce zmiany. Muszę jej pokazać Twój post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super metamorfoza! Choć kolor jest trochę przytłaczający.
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) nawet bardziej niż trochę przytłaczający, ale cóż, każdy wiek ma swoje prawa:) Pozdrawiam również:)

      Usuń
  5. Nie wiem co te dziewczyny maja do czarnego, moją tez dało sie przekonać na szary, ale meble bierze czarne :/ bić się nie będę.
    Cudnie teraz pokój wygląda, a to serduszko- miodzio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się na szczęście bić o białe meble nie musiałam, ale na początku też miały być czarne:):)

      Usuń
  6. Super!! bardzo mi sie podoba praktyczne podejście do sprawy i przemalowanie szafy i toaletki!! Brawo dziewczyny!! Mnie się spodobał ten puchaty kubełek:))

    OdpowiedzUsuń
  7. o rany!!!! Mam 28 lat i sama bym chciała mieć taki pokój !! WOW !!No istna rewelacja Kochana :) Buziaki :) http://szymkowerobotki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Cieszę się, że Ci się podoba:) Buziaki:)

      Usuń
  8. Poradziłyście sobie z metamorfozą rewelacyjnie !!! Uwielbiam szary kolor, a zwierzaczki masz słodziutkie. Pozdrawiam cieplutko 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały pokój! Zrobiłyście remont generalny:)
    Przychodzi taki czas, że z małe dziecko dorośleje i trzeba stawić czoło zmianom na rożnych polach:)To pole zaliczyłaś świetnie i córcię zaangażowałaś, to bardzo ważne:) Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To były fajne chwile, taka wspólna praca:) Dziękuję bardzo i pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Różu nie lubię więc jak dla mnie metamorfoza genialna! Bardzo podobają mi się dodatki które pięknie uzupełniają całość.
    Ach jo... Dzieci tak szybko rosną.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale to wygląda, jestem pod ogromnym wrażeniem :) Rewelacyjne z was dekoratorki :) Chyba zgłoszę się po poradę, jak będę miała u siebie taką metamorfozę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjna zmiana! Pokój w sam raz dla nastolatki. Bardzo podoba mi się metamorfoza krzesła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super zmiana! Ten szary ładnie współgra z resztą wystroju. Detale własnoręcznie zrobione wyglądają wspaniale. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna metamorfoza !!!!!!!
    Cudne detale!!!
    A krzesło rewelacja - przydała by mi się taka metamorfoza u syna w pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nasze nastolatki są w podobnym wieku i moja już mi w brzuchu wierci dziurę na malowanie mebli ... Ściany na razie zostaną, ale chyba nie pokażę jej zmian u Ciebie, bo boję się, że nasze malowanie musiałoby się odbyć już, natychmiast :)) Pięknie Wam się metamorfoza udała :))
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Metamorfoza bardzo radykalna na bardzo duży plus :) Bardzo mi się podoba. Zachwyciło mnie wykorzystanie krzesła i puszki po farbie. Nic się u Ciebie nie zmarnuje :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Super wszystko do siebie pasuje, szczególnie te zwierzaki :D ah... te dzieci tak szybko rosną :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczna metamorfoza. W sam raz dla nastolatki. Szare ściany lepsze niż czarne. Z tymi białymi dodatkami super.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie szarości mi się bardziej podobają, pięknie !!
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow, boska metamorfoza, teraz pokój nabrał charateru. Pozdrawiam cieplutko. Buziaczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. zmiana fatastyczna. Mamy w planach właśnie urządzenie pokoju dla córki i nie ukrywam, że chyba coś podkradnę od Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna metamorfoza.Super połączenie kolorów i dodatków. Córka napewno jest zadowolona.Serdecznie pozd

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem zachwycona, pokój idealnie w moim guście. Na miejscu Twojej córki bym chyba z niego nie wychodziła :D
    Chętnie bym Cię do siebie na trochę zaprosiła, bo mam też pokój, który prosi się o zmiany, a nawet dwa pokoje :P zartuje oczywiście, ale efekt jest mega! :)
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajna metamorfoza... ;) Zmiana diametralna. Tylko ten kolor... taki wiek ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj kochana, świetne te dodatki :) Ciekawa jestem gdzie kupiłaś białe ramki bo ostatnio nie mogę nigdzie dostać 4 takich samych ;(
    Przy okazji chciałam Cię zaprosić na bloga, na konkurs, w którym do wygrania wyjątkowy prezent mianowicie pufa firmy Wajnert Meble.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ramki kupowałam w Jysku (te wąskie) i w Kiku (te szersze), mają wiele rozmiarów do wyboru. Na konkurs już się zapisałam:)

      Usuń
  26. Łał, ale zmiany! Jak poważniej teraz! Kolor szary super! Toaletka piękna i ten stołek...bajka! Nie wiedziałam, że masz nastolatkę:)))
    Aha, plakaty w ramkach wyglądają super! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Szok! Z różu na czarny? To dopiero skrajna metamorfoza by była. Dobrze, że stanęło na szarym. Teraz jest pięknie.Szafa wygląda świetnie razem z tą farbą tablicową, toaletka ślicznie się odmieniła, krzesło...zresztą kazdy detal fantastycznie dobrany. Córcia pewnie szczęśliwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szok! Z różu na czarny? To dopiero skrajna metamorfoza by była. Dobrze, że stanęło na szarym. Teraz jest pięknie.Szafa wygląda świetnie razem z tą farbą tablicową, toaletka ślicznie się odmieniła, krzesło...zresztą kazdy detal fantastycznie dobrany. Córcia pewnie szczęśliwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie mogę się napatrzeć! Co za przemiana! Jakie genialne pomysły! <3 Mega inspirujący post. :) Ja w latach późniejszych nastoletnich miałam ciemne czerwone/burgundowe ściany. W roku, w którym pisałam maturę pokój przemalowałam na delikatny róż i meble potraktowałam białą farbą. :) Chyba cofnęłam się w rozwoju!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie pozostawione komentarze:)
Pozdrawiam