Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zaglądnie po kolejnej miesięcznej przerwie. Wakacje za nami i myślę, że teraz uda mi się zamieszczać posty bardziej regularnie:) Dziś chcę Wam pokazać moje lampki z wykorzystaniem butelek po winie, można było je już zobaczyć na moim IG czy wypatrzyć na zdjęciach z jarmarku, a dziś będzie trochę więcej zdjęć. Zapraszam do oglądania:)
Abażury do lampek kupiłam jakiś czas temu na przecenie w Pepko po 3zł. Każdy w innym kolorze, bo tylko te były przecenione:). Wkrótce znalazły się też odpowiednie butelki. Należało dokupić tylko kabelki i oprawki.
Chciałam mieć lampki w stylu shabby chic, więc wybrałam motyw aniołków i szarości. Po naklejeniu motywu na abażury nadałam im zbliżone kolory i dokleiłam obwódki z półkoralików. Doły ozdobiłam tak, żeby lampki trochę się różniły, jedna otrzymała wykończenie z koronki, druga z kryształków.
Największym wyzwaniem było wywiercenie dziurek na kabel w butelkach. Po pomalowaniu butelek uznałam, że motyw 3d, który już na nich był nie jest wystarczający. Domalowałam wzorki farbką do reliefów, dokleiłam półkoraliki i znów polmalowałam.
Na koniec kremowa farba, przetarcia i tak prezentują się moje lampki.
To wszystko na dziś. Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia:) Pa:)
Świetne są te Twoje samoróbki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWspaniałe lampki. Pięknie wyglądają 😃
OdpowiedzUsuńPiękne lampki sama bym chciała mieć takie u siebie pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi:) Pozdrawiam cieplutko:)
Usuńfiu fiu ale cuda wykonałaś
OdpowiedzUsuńKinia cudne są
Dzięki Elu:):)
UsuńŚwietne lampki :) Kreatywna osóbka z Ciebie ... lampka z butelki ?!
OdpowiedzUsuńBardzo urocze jesteś bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńCudne
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńO wow! Przepiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGenialne!!!!!!!!!! Coś niesamowitego:))) Jestem pod wrażeniem:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńO, jak mi miło:D Dziękuję bardzo:) Pozdrawiam:):)
UsuńPiękne!!! Już miałam nie raz ochotę na zrobienie takiej lampki, ale właśnie to wiercenie w szkle mnie jakoś odstraszyło:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja wierciłam maleńkim wiertłem diamentowym i potem poszerzałam otwór, trwało to strasznie długo ale udało się :) :) :) Ppozdrawiam:)
Usuńczyli wiertło diamentowe dopisuję do listy zakupów:)) Dziekuję za podpowiedź!
UsuńPiękne lampki -bardzo klimatyczne i nastrojowe:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te lampki!!! Aniołki super się prezentują :)
OdpowiedzUsuńo mateńko! w życiu nie pomyślałabym, żeby samodzielnie wziąć się za zrobienie takich cudeniek! fantastyczne! Dzięki za podpowiedź, może kiedyś też się odważę...
OdpowiedzUsuńLampy są bardzo pomysłowe i piękne, podziwiam! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńObydwie lampki są śliczne takie bliźniaczki na stolik nocny <3
OdpowiedzUsuńBArdzo fajne lampki, właśnie się zastanawiam jak zrobić dziurę w butelce
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się czegoś innego, co ostatnio święci triumfy w Pepco i Kiku - lampka z butelki, z łańcuchem świetlnym w środku. Coś podobnego sama zrobiłam, zanim jeszcze stało się to modne :-) Choć Twoje dzieło nie jest w moim stylu, to jednak u Ciebie bardzo fajnie wygląda i pozytywnie mnie zaskoczyłaś. Ciekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńja jestem zachwycona, prześliczne:)
OdpowiedzUsuń