Witajcie:)
No to każdy już wie o czym ten post będzie:) O cyklicznych kolorkach u Danusi oczywiście.
Cytrynowy, żółty - nic nie robię w tym kolorze:( Jest przeze mnie, że tak powiem, zaniedbany. Ciężko, oj ciężko było coś z nim wymyślić, co bym nie zrobiła, myślałam, nie przyda mi się, bo mi ten kolor jakoś nie pasuje.
Tymczasem trafiła mi się puszka dużych rozmiarów, którą grzechem byłoby wyrzucić, tyle dupereli w pracowni pomieści. No a w pracowni i tak kolorów jest moc, wiec i żółty przejdzie. Najpierw pomyślałam o połączeniu z czarnym, żeby ją trochę stonować, bardziej do reszty dopasować, jakiś czarny napis, czy grafika w stylu shabby. Ale żółty pozostanie żółty, uznałam, że jednak łączę z różem, niech całkiem odjechana będzie:) I taką mam puchę:
Może też być na cytrynki, latem, na tarasiku przy pracowni przydadzą się na domową lemoniadę:)
A właśnie, z cytryny to ja najbardziej lemoniadę lubię, mało oryginalne, ale jakie orzeźwiające i pyszne:)
Kiedy tak sobie malowałam tę puchę, zostało mi trochę farby i tak przy okazji maznęłam parę drewnianych elementów na biżuterię. Tak więc siłą rozpędu są jeszcze na kolorystyczne wyzwanie dwie pary kolczyków i zawieszka:)
I wiecie co, zaczyna mi się ten żółty z różem nawet podobać:))
A Wam?:)
To tyle na dziś.
Pozdrawiam cieplutko:) Do zobaczenia:)
Ja mam ostatnio straszną fazę na kolor cytrynowy! :D
OdpowiedzUsuńSliczne prace! Bardzo mi się podobają. Szczególnie ta puszeczka, przydałaby mi się taka:)
OdpowiedzUsuńPięknie i kolorowo.Żółty i różowy to para ,którą bardzo polubiłam w Twoich pracach.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście lemon nie jest zbyt popularny w pracach różnego rodzaju. Dobrze, ze było to wyzwanie, bo bardzo ładne prace stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńDzięki takim pracom połączenie różu i cytryny też mi sie bardziej podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻółty nie jest moim ulubionym kolorem. Nie przeszkadza mi. Puszka fajna
OdpowiedzUsuńJa też lubię to połączenie! jest takie wesołe:)) Bardzo fajna pucha i taka słodziutka!! Biżuteria - łał!! Podziwiam ozdabianie takich maleństw chyba ćwiczy cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci to wyszło!pucha jest rewelacyjna choć kolczyczki najbardziej mi się podobają :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo słonecznie i wesoło się u Ciebie zrobiło za sprawą tych kolorków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczna i praktyczna puszeczka:) A biżutkowy komplet wygląda bardzo fajnie - wiosennie i radośnie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa tam uwielbiam żółty kolor ,a puszkę rzeczywiście szkoda by było wyrzucić:)Dzięki Tobie dostała drugie życie i może się w praktyce przydać :)
OdpowiedzUsuńFajna biżuteria przy tym powstała :)
Cudna puszka ! Wyjątkowo dobrze jej w tym kolorze ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńpucha jak malowana:) biżuteria bardzo wiosenna już - przyda się na zaklinanie lepszej pogody
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie kolory, energetyczne :) Ta puszeczka jest prześliczna :D
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory ;D Jajku, musiałabym znów zacząć nosić biżuterię... xd
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Kolorowo i cudnie. Puszeczka ma teraz nowe przeznaczenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiby kolor nie przydatny, niby nie bardzo lubiany, a tu proszę - tyle pięknych prac :-)
OdpowiedzUsuńI takim oto sposobem dzięki cytrynce i Tobie powstały świetne prace ;)
OdpowiedzUsuńFajna puszeczka jak widać na różne różności.Biżuteria bardzo ładna taka wiosenna:)))
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)) Bardzo wiosenne i energetyczne, w sam raz na tą burą pogodę za oknem :)) Super pomysł z puszką :)
OdpowiedzUsuńJa też bym takiego skarbu nie wyrzuciła:) Wspaniały upcycling puszki!A kolorek od razu poprawia humor!
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna pucha Ci wyszła :) Ale bizuteria jest rewelacyjna - bardzo, bardzo energetyczna. Super musi wygladać "na cżłowieku".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajna puszeczka, tez chciałabym tak za jednym zamachem zrobić coś innego ;)
OdpowiedzUsuńCudowna puszka.Kolor super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne prace fajny pomysł ;) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne, energetyczne prace!
OdpowiedzUsuńprześliczne kolczyki :) a puszka w sam raz na przydasie :)
OdpowiedzUsuńTen kolorek na pewno szybko przywoła wiosnę:) Pięknie!
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Dziękuję Wam wszystkim, kochane, za tyle miłych słów. Bardzo się cieszę, że moje żółte prace jednak się spodobały:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie kolorystyczne :) Mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczna wesoła puszka i piękne kolczyki pozdrawiam😊
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńFajna puszka i kolczyki, wnoszą dużo ciepła i energii!
Mi żółty od razu z minionkami się skojarzył ;P ale ja to mam słabą wyobraźnię... pieknie ozdobiona zwykła puszka no i egzotyczna biżuteria...:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPięknie, cytrynowo u Ciebie. Kolor żółty kojarzy się z wiosenną forsycją. Pozdrawiam cieplutko i dużo słoneczka na jutro przesyłam.
OdpowiedzUsuńw jedynej formie w jakiej moje oczy akceptują taki kolor, to właśnie kolczyki, każde drobiazgi :P
OdpowiedzUsuń+Obserwuję i zapraszam do siebie :)