Lalki mikołajki i aniołek

Witajcie kochani
Znów wracam do szycia, ale tym razem lale w świątecznym wydaniu. Powstały z dwóch różnych wykrojów na tildę. Choć nie przepadam za czerwienią, w okolicach Bożego Narodzenia ten kolor w ogóle mi nie przeszkadza:) a wprowadza ciepły świąteczny nastrój. Mikołajowym lalom nie mogłam więc zrobić innych sukienek:)

 

Po wykrój drugiej lalki sięgnęłam po raz pierwszy, nigdy nie miałam do niego przekonania i nie wiem czy jeszcze z niego skorzystam. Przyzwyczaiłam się do lalek bez szwu na twarzy i chyba przy nich zostanę.
Do towarzystwa powstała anielica w delikatnym błękicie i o równie błękitnych włosach:)

Wszystkie lale mają zdejmowane spódniczki co, jeśli zostaną zabawką a nie dekoracją, może okazać się bardzo ważne:D:D

To wszystko na dziś, kończę już i serdecznie Was pozdrawiam życząc miłego weekendu:)  Do zobaczenia:) Pa:)